I zabraliśmy się do pracy. Najpierw wybraliśmy szablon, potem go narysowaliśmy w powiększeniu i wycięliśmy; w tym czasie część z nas przygotowywała materiał do wypchania misia. Następnie przypięliśmy szpilkami szablon do przygotowanego materiału (mamie Kuby P. należą się ogromne podziękowania za piękny patchwork, specjalnie w tym celu uszyty) i zabraliśmy się do wycinania misia. Po wycięciu materiału przyszedł czas na zszywanie misia. Gdy już się z tym uporaliśmy, przewróciliśmy miśka na prawą stronę, zrobiliśmy mu oczy i uśmiech. Potem miś został wypchany, zszyty jeszcze raz od zewnątrz, zyskał czuprynkę i kokardę. Sami zobaczcie, jak wyglądała nasza praca:
A oto Ośmiu Wspaniałych z gotowym już misiem: Janusz, Antoś, Szczepan, Kacper, Kuba, Bartek, Bartek i Franio.
I bohater naszych warsztatów - miś, na razie bezimienny, bo mamy nadzieję, że Patryk sam zadecyduje i da znak, jakie imię mu wybiera.
I tak mieliśmy okazję stać się Świętymi Mikołajami, samodzielnie wykonując prezent dla kogoś, kto, mamy nadzieję, ucieszy się z niego. Wszystkiego najlepszego z okazji Świąt, Patryku!
Kupić prezent w ciągu 5 minut i wydać pieniądze, to nie sztuka. Ale zrobić coś takiego - to prawdziwy dar serca. Ile wysiłku, emocji, rozmów, myślenia o chłopcu! To jest bezcenne. Słowa uznania!
OdpowiedzUsuńPiękna akcja i piękny miś! A Wy macie piękne serca!
OdpowiedzUsuńPrze-cu-dow-ny!
OdpowiedzUsuńNam też się podoba, dziękujemy za miłe słowa.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem, cudny!!!
OdpowiedzUsuńRewelacyjna akcja. Dzieciaki! To co zrobiliście, to nie zwykła przytulanka. To coś dużo więcej. W tej przytulance jest cząstka każdego z Was, Wasza dobroć, wrażliwość, dobre emocje. Nich one teraz one przeleją się na Patryka
OdpowiedzUsuńPiękny prezent
OdpowiedzUsuńbrawo dzieciaki!!!