Warto utrwalić niektóre chwile...
Piękne są Wasze zegary!A może poszukacie wierszy i piosenek o zegarach?ZegaryTiknął-taknął zegar stary:"Prześcignęły mnie zegary,bo ja z winy złej sprężynyspóźniam się o pół godziny.""Tak-tak-tak! - odpowie budzik. -Niepotrzebnie się pan trudzi,bo mój dzwonek wieści dzionekjeszcze wcześniej niż skowronek.""To za wcześnie - mruknie tamten. -Przy tym mógłbyś grać kurantem.Jam kukułką pięknie dzwonił,zanim waćpan mnie przegonił."Tak kłóciły się zegary:jeden nowy, drugi stary.Wtem zegarek zegarmistrzatak z kieszonki im zapiszczał:"Tiku-tiku! Tyle krzyku,mój staruszku, mój budziku!Rację miewam ja, a nie wy,bom przyjechał tu z Genewy.Nikt mnie za was nie zamieni,bo aż siedem mam kamieni!Przy tym jestem takiej marki,żem zegarek nad zegarki!"Gdy tak głosi te przechwałki,bęc na ziemię i - w kawałki!Tiknął - taknął zegar stary,przytaknęły mu zegary.
O jaki ładny! Dziękujemy! A kto go napisał?
Władysław Broniewski (ur. 17 grudnia 1897 w Płocku, zm. 10 lutego 1962 w Warszawie) – polski poeta,
Jan Brzechwa - Zegarek"Jak się zegarkowi powodzi ?""Owszem niczego, chodzi""Podobno śpieszy się trzy minuty?""Owszem. Jest trochę zepsuty."Zegarek w duchu klnie,Bardzo mu to nie w smak.Chciałby powiedzieć "Nie!"A mówi: "Tak-tak, tak-tak, tak-tak.""Pan jakoś dziś nie wesoły ?""Bo się spóźniłem do szkoły.""Nie wiedział Pan, która godzina ?Czyżby pękła sprężyna ?"Zegarek w duchu klnie,Bardzo mu to nie w smak.Chciałby powiedzieć "Nie!"A mówi: "Tak-tak, tak-tak, tak-tak.""Jakiej to marki zegarek ?""Ja nie wiem. Tyle jest marek...""To zwykła tandeta panie,Za chwilę na pewno stanie !"Zegarek w duchu klnie,Bardzo mu to nie w smak.Chciałby powiedzieć "Nie!"A mówi: "Tak-tak, tak-tak, tak-tak."
Nie wiedzieliśmy, że są takie ładne wiersze o zegarach, dziękujemy!
Piękne są Wasze zegary!
OdpowiedzUsuńA może poszukacie wierszy i piosenek o zegarach?
Zegary
Tiknął-taknął zegar stary:
"Prześcignęły mnie zegary,
bo ja z winy złej sprężyny
spóźniam się o pół godziny."
"Tak-tak-tak! - odpowie budzik. -
Niepotrzebnie się pan trudzi,
bo mój dzwonek wieści dzionek
jeszcze wcześniej niż skowronek."
"To za wcześnie - mruknie tamten. -
Przy tym mógłbyś grać kurantem.
Jam kukułką pięknie dzwonił,
zanim waćpan mnie przegonił."
Tak kłóciły się zegary:
jeden nowy, drugi stary.
Wtem zegarek zegarmistrza
tak z kieszonki im zapiszczał:
"Tiku-tiku! Tyle krzyku,
mój staruszku, mój budziku!
Rację miewam ja, a nie wy,
bom przyjechał tu z Genewy.
Nikt mnie za was nie zamieni,
bo aż siedem mam kamieni!
Przy tym jestem takiej marki,
żem zegarek nad zegarki!"
Gdy tak głosi te przechwałki,
bęc na ziemię i - w kawałki!
Tiknął - taknął zegar stary,
przytaknęły mu zegary.
O jaki ładny! Dziękujemy! A kto go napisał?
OdpowiedzUsuńWładysław Broniewski (ur. 17 grudnia 1897 w Płocku, zm. 10 lutego 1962 w Warszawie) – polski poeta,
OdpowiedzUsuńJan Brzechwa - Zegarek
OdpowiedzUsuń"Jak się zegarkowi powodzi ?"
"Owszem niczego, chodzi"
"Podobno śpieszy się trzy minuty?"
"Owszem. Jest trochę zepsuty."
Zegarek w duchu klnie,
Bardzo mu to nie w smak.
Chciałby powiedzieć "Nie!"
A mówi: "Tak-tak, tak-tak, tak-tak."
"Pan jakoś dziś nie wesoły ?"
"Bo się spóźniłem do szkoły."
"Nie wiedział Pan, która godzina ?
Czyżby pękła sprężyna ?"
Zegarek w duchu klnie,
Bardzo mu to nie w smak.
Chciałby powiedzieć "Nie!"
A mówi: "Tak-tak, tak-tak, tak-tak."
"Jakiej to marki zegarek ?"
"Ja nie wiem. Tyle jest marek..."
"To zwykła tandeta panie,
Za chwilę na pewno stanie !"
Zegarek w duchu klnie,
Bardzo mu to nie w smak.
Chciałby powiedzieć "Nie!"
A mówi: "Tak-tak, tak-tak, tak-tak."
Nie wiedzieliśmy, że są takie ładne wiersze o zegarach, dziękujemy!
OdpowiedzUsuń